GKS Unia Białopole - strona nieoficjalna

Wiosna zbliża się do Białopola wielkimi krokami. Przed nami okres przygotowawczy, czas ciężkiej i wzmożonej pracy. Unia Białopole rundę jesienną zakończyła na 10 miejscu z dorobkiem 14 punktów. Zarówno dla kibiców jak i samych piłkarzy z pewnością to duży zawód. Cel przed rozpoczęciem rozgrywek był jednak jasny, stawiamy na młodzież i gramy o jak najlepsze wyniki. Po udanym początku jesieni i wygraniu trzech pierwszych kolejek, przyszedł okres gry w kratkę. Spowodowane to było w znacznym stopniu brakiem poszczególnych zawodników na jednostkach treningowych a co za tym idzie, słabymi wynikami. Młodzi adepci nie potrafili udźwignąć ciężaru spotkań z drużynami z górnej części tabeli. Choć pojedynki ze Spartą 0:1, czy Bratem 0:0, stały na wysokim poziomie i mogły się podobać kibicom. Kilka cennych punktów straciliśmy na własne życzenie i to boli (mecz z Agrosem, Granicą czy walkower z Izbicą). Pomimo lepszej gry w tych meczach, punkty pojechały do Gości. Taka jest właśnie piłka. Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na wyniki były kontuzje czołowych piłkarzy. oraz kartki. Po pierwszej kolejce kontuzję odniósł bramkarz - Łukasz Kozłowski. Spotkanie z Siennicą Nadolną to poważny uraz Adriana Oleszczuka. Cały sezon z bólem stawu skokowego borykał się Adrian Zdybel, który był cieniem samego siebie. W połowie rundy zespół opuścił Herman Ulianiuk, a Konrad Omelko czy Hubert Kołodziejczyk ze względu na obowiązki służbowe nie zawsze mogli pomóc nam w zmaganiach ligowych. Dwa mecze zagraliśmy z obrońcą w bramce a w ostatnim spotkaniu pomiędzy słupkami stanął piętnastoletni junior. To wszystko pokazuje w jak trudnych warunkach znalazł się nasz zespół. Jesienią w Unii zagrało kilku bardzo młodych zawodników co z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Chcemy aby w szeregach zespołu grało coraz więcej wychowanków.

W przerwie zimowej musimy wzmocnić i poszerzyć kadrę. Do treningów wraca Łukasz Kozłowski, który będzie w tym sezonie podstawowym golkiperem Unii. Jest to dla nas bardzo dobra wiadomość. Trener bardzo liczymy, iż pozostanie z nami bramkostrzelny Paweł Mazur, choć wiemy już że zawodnikiem interesuje się Kłos Chełm. Ciągle czekamy na powrót do zdrowia Szymona Łukaszewskiego, który doskonale wie jak zdobywa się gole. Do Wojsławic zamierza wrócić Ernest Kaznowski, który jesienią był silnym punktem defensywy. Rozglądamy się zatem za piłkarzami do każdej formacji. Trener Waldemar Kogut ma w swoim notesie 3-4 nazwiska zawodników, którzy mogli by wzmocnić Unię Białopole. Chcemy aby kadra liczyła 20 - 21 zawodników i nadal stawiamy na zdolną młodzież. Wiosną naszym celem jest marsz w górę tabeli, choć wiemy że rywale nie śpią i także będą bili się o utrzymanie w lidze.

Od końca stycznia zamierzamy skupić się na odpowiednim przygotowaniu do rundy rewanżowej. Szkoleniowiec ze swoimi podopiecznymi oficjalnie spotka się 01.02.2019r. Aby zapewnić właściwy rytm przygotowań do sezonu wiosennego Unia Białopole ma zaplanowanych pięć gier kontrolnych:

23 Luty - Start Regent Pawłów

2  Marzec - Orzeł Srebrzyzcze

10 Marzec - Sparta Wożuczyn

16 Marzec - GKS Pławanice

23 Marzec - Granica Dorohusk